czwartek, 30 września 2010

Zupa grzybowa

Cytując Mickiewicza.."Grzybów jest w bród! Zabawmy się więc jak za starych dobrych czasów: chłopcy niechaj szukają lisic (czyli kurek), panienki wysmukłych borowików, a wszyscy niech dybią na rydza. Potem zaś - marsz do kuchni!". Co poradzić? Pan każe - sługa musi;) Marsz do kuchni!



Składniki:
- grzyby - najlepiej borowiki ewentualnie podgrzybki - im więcej tym lepiej
- 3 marchewki
- cebula
- 2 piersi kurczaka
- przyprawy
- 3 łyżeczki mąki kukurydzianej
- 1/4 kubka mleka
- liść laurowy, ziele angielskie, sól, pieprz, kostka bulionowa

Sposób przygotowania:
1. Grzyby oczyść, pokrój i wypłucz pod bieżącą wodą.
2. Zagotuj garnek wody najlepiej z grzybową kostką bulionową albo z warzywkiem. Wrzuć grzyby, marchewkę (ja kroję ją na tarce do ogórków), posiekaną cebulę i przyprawy.
3. Kiedy grzyby się już chwilę pogotują wrzuć piersi kurczaka. Ja wrzuciłam całe, pogotowałam pół godziny następnie je wyjęłam, pokroiłam drobniej i wrzuciłam z powrotem do zupy.
4. Gotuj przez około godzinę.
3. Pod koniec gotowania wlej mleko zmieszane z mąką kukurydzianą i poczekaj aż zupa zgęstnieje.

Smacznego,
DukanForever
Print Friendly and PDF

Prawie jak musaka czyli bakłażany zapiekane z mięsem mielonym

Bakłażan, oberżyna, gruszka miłosna, jajko krzewiaste, bakman, psianka podłużna. Warzywo albo i owoc (krytycy się spierają;), które ma zarówno wiele nazw jak i zalet;) Największą z nich jest to, że można go przyrządzić na setki sposobów i w milionach kombinacji..Poza tym cieszy się szerokim uznaniem jako afrodyzjak;) Jest bogaty w mnóstwo witamin, potas, żelazo, wapń, obniża poziom cholesterolu i pomaga przy chorobach miażdżycowych i chorobach serca..No powiedzcie sami.. Czy nie jest to warzywo wprost IDEALNE dla nas dukanowiczów? Ma tylko jedną wadę..w Polsce jest warzywem sezonowym pojawiającym się na targach i w sklepach wczesną jesienią..Trzeba korzystać póki się da;)
Dzisiaj przedstawiam Wam potrawę a'la musaka. Musaka to tradycyjna grecka zapiekanka będąca sztandarową potrawą greckich tawern i wielkim przysmakiem turystów. I moim też (od wczoraj;).



Składniki (na 2 porcje)
- jeden spory bakłażan
- ok. 400 gram mięsa mielonego
- 1 duża cebula
- 2 ząbki czosnku
- 2 pomidory
- pół mniejszego słoiczka koncentratu pomidorowego (pomidory i koncentrat można zastąpić jedną puszką pomidorów)
- 3/4 kubka mleka
- 2 łyżki jogurtu naturalnego
- 2 jajka
- pęczek pietruszki
- przyprawy (ja użyłam soli, pieprzu, oregano i bazylii)

Sposób przygotowania:
1. Bakłażana umyj, pokrój w plastry (mniej więcej półcentymetrowe) i porządnie posól. Ma to na celu usunięcie ewentualnej goryczki. Tak posolonego bakłażana odkładamy na około 20 minut. Po tym czasie wycieramy plastry ręcznikiem papierowym usuwając kropelki soku i nadmiar soli.
2. Drobno posiekaną cebulę podsmaż razem z posiekanym czosnkiem. Następnie wrzuć na patelnię mięso mielone i obsmażaj aż przestanie być surowe. Dodaj pokrojone pomidory, koncentrat i trochę przegotowanej wody ALBO puszkę pomidorów z puszki, dopraw i duś pod przykryciem przez 5 minut.
3. Odstaw mięso. Teraz pora na bakłażany. Po wytarciu ich ręcznikiem podsmaż je na patelni (polecam teflon) aż staną się miękkie.
4. Teraz komponujemy zapiekankę. Pierwsza warstwa - bakłażan, którego można delikatnie osolić. Druga warstwa - porządna garść świeżej, posiekanej pietruszki. Trzecia warstwa - mięso z pomidorami. Czwarta warstwa - znów pietruszka. I ostatnia warstwa - bakłażany.
5. Całość zalej sosem zrobionym z dwóch jajek zmieszanych z mlekiem i jogurtem.
6. Można na wierzch położyć kilka łyżek twarożku granulowanego albo kilka plastrów Zotarelli light (8 % tłuszczu)
7. Piecz w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez 45-55 minut.

Smacznego,
DukanForever
Print Friendly and PDF

czwartek, 2 września 2010

Sezonowo - faszerowana cukinia


Dziś coś prostego ale za to bardzo smacznego;) Wybaczcie jakość zdjęć - są robione telefonem bo aparatu nadal nie mam;)



Składniki (na 1 cukinię, którą najedzą się spokojnie 2 osoby;) :
- 1 średniej wielkości cukinia
- 300 gram mięsa mielonego
- jedna duża cebula
- ząbek czosnku
- pół małego słoiczka koncentratu pomidorowego
- kilka łyżek twarożku granulowanego albo zwykłego twarogu

Sposób przygotowania:
1. Cebulę posiekaj dość drobno i podsmaż z wyciśniętym czosnkiem.
2. Cukinię przekrój na pół i wydrąż delikatnie łyżeczką tak aby nie uszkodzić skórki. Wydrążony miąższ dorzuć do cebuli i smaż przez kilka minut. Jeśli cebula zacznie przywierać do patelni możesz dolać odrobinkę wody.
3. Do cebuli i wnętrzności cukinii dodaj mięso mielone, podsmaż trochę, następnie dodaj koncentrat i dowolne przyprawy. Zostaw patelnię jeszcze chwilę na ogniu - niech się to wszystko jeszcze trochę poddusi.
4. Równomiernie napełnij farszem połówki cukinii i na koniec nałóż dowolną ilość twarogu.
5. Cukinię włóż w "łódeczki" z folii aluminiowej - zabezpieczy ją to przed wyschnięciem i sprawi, że będzie delikatna i soczysta.
6. Piecz w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez 20-25 minut. Ja robiłam to na oko sprawdzając co jakiś czas czy cukinia jest miękka.



Smacznego,
DukanForever
Print Friendly and PDF

poniedziałek, 16 sierpnia 2010

Powrót, ulewa i drożdżówki z serem..

Witajcie po krótkiej przerwie;) Zniknęłam tak sobie, wakacyjnie..Dobrze jest tak czasem od wszystkiego odpocząć, oderwać się..Oczywiście z wyłączeniem diety;) Cieszę się bardzo, że tylu Was już do mnie zagląda i korzysta z przepisów. Najbardziej oczywiście cieszę się, że wszystko Wam smakuje! Prawda, że ta dieta jest cudowna?;)
Muszę się pożalić, bo spotkało mnie małe blogowe i nie tylko nieszczęście..Lato w tym roku zaskakuje różnymi rodzajami pogody i zapewnia nam wiele atrakcji meteorologicznych..Pewnego dnia kiedy wybrałam się na spacer dopadła mnie ulewa..Właściwie ulewa to mało powiedziane. Po pięciu minutach nie zostało na mnie nic suchego. Ani jednego miejsca;) Drogami zaczęły płynąć strumienie, na moich oczach powstały dwa małe wodospady..Płynęło wszystko..łącznie z moim plecakiem, w którym znajdował się aparat fotograficzny. No i powstał mały problem..Bo nowe potrawy nadal przyrządzam, niestety nie mam ich czym fotografować. Nie wiem jak to rozwiążę bo o nowym aparacie jak na razie nie ma mowy. Zobaczymy. Na razie zamieszczę kilka obfotografowanych potraw sprzed powodzi;) Dziś na osłodę smutków i żali DROŻDŻÓWKI;))



Składniki:

Ciasto:
- 3 łyżki twarogu mielonego
- 3 łyżeczki drożdży w kostce
- 4 łyżki zmielonych otrąb owsianych
- 2 łyżki zmielonych otrąb pszennych
- 2 jajka
- łyżeczka słodziku

Farsz:
- 20 gram twarogu w kostce
- łyżka skrobi kukurydzianej
- słodzik do smaku
- ewentualnie kropelka albo 2 aromatu pomarańczowego

Sposób przygotowania:
1. Oddziel białka od żółtek.
2. Zmiksuj otręby, drożdże, żółtko, twarożek i słodzik (czyli wszystko oprócz białka) i odstaw na 30 minut.
3. Po tym czasie ubij białko na sztywną pianę i delikatnie połącz je z wcześniej zrobioną masą.
3. Twaróg rozgnieć porządnie widelcem tak aby powstała jednolita masa, dodaj skrobię, słodzik i aromat.
4. Blachę wyłóż papierem do pieczenia i uformuj z ciasta 2/4 (zależy jaką wielkość chcesz uzyskać) placki, na środek których nałóż porcję masy twarogowej.
5. Odstaw na 30 minut w ciepłe miejsce.
6. Piecz w temperaturze 180 stopni przez około 20 minut. Zdejmuj z blachy po wystygnięciu;)



Jak dla mnie rewelacja..Strasznie mi smakowały i chyba zaraz znów je sobie zrobię;)
Smacznego,
DukanForever
Print Friendly and PDF

poniedziałek, 5 lipca 2010

Słodkie kukurydziane bułeczki, spokój i caprifolium

Temperatura wreszcie lekko opadła mogę więc usiąść na tarasie, głęboko odetchnąć i spokojnie zebrać myśli. Wieje lekki wiaterek, caprifolium pachnie jak szalone, gdzieś tam brzęczą jeszcze pszczoły, ostatnie promienie słońca otulają brzozowy las ciepłym światłem. Mija kolejny piękny i spokojny wieczór na wsi. No ale miało być o jedzeniu. Korzystam z tego, że mam dostęp do mikrofalówki i wypróbowuje różne przepisowe dziwy. Dzisiaj zrobiłam sobie cztery pyszne słodkie bułeczki. Te z dodatkiem kakao smakują trochę jak czekoladowe mufinki, które namiętnie piekłam zeszłej jesieni.



Składniki (na 4 bułeczki):
- 4 łyżki mąki kukurydzianej
- 1 łyżka otrąb owsianych
- 4 łyżki serka homo albo twarogu mielonego
- 2 łyżeczki jogurtu
- 1 jajko
- 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
- 4 łyżeczki słodziku
- opcjonalnie łyżeczka kakao

Sposób przygotowania:
1. Wszystkie składniki dokładnie wymieszaj.
2. Odstaw na 5 minut i poczekaj aż ciasto lekko się spulchni.
3. Nałóż ciasto do foremek albo innych małych miseczek czy kubeczków.
4. Wstaw do mikrofalówki na 4-5 minut.



Ja zrobiłam tak, że podzieliłam ciasto na dwie porcje i do jednej dodałam kakao. Kakaowe smakują czekoladowo natomiast bezkakaowe mają lekki posmak drożdżówki z serem. W każdym razie mniam;)

Smacznego,
DukanForever
Print Friendly and PDF

sobota, 3 lipca 2010

Gołąbki

Uwielbiam tą dietę;) Gdyby ktoś mi kiedyś powiedział, że podczas odchudzania będę się opychała gołąbkami bez żadnego zagrożenia dla wagi to pomyślałabym, że zwariował;) A tu proszę. Gołąbki oprócz tego, że wyszły w ogóle, bo robiłam je pierwszy raz w życiu, to jeszcze dodatkowo wyszły przepyszne - smakowały zupełnie jak prawdziwe.



Składniki (mi wyszło z tego 13 gołąbków):
- główka kapusty
- pół kilo odtłuszczonego mięsa mielonego z indyka
- pół kilo pieczarek
- koncentrat pomidorowy
- łyżka mąki kukurydzianej i odrobina mleka - do zagęszczenia sosu
- przyprawy - sól, pieprz, majeranek
- 2 kostki rosołowe

Sposób przygotowania:
1. Sparz kapustę. Jeśli tak jak ja jesteś gołąbkowym nowicjuszem to polecam tą stronę gołąbki krok po kroku
2. Mięso przypraw i wymieszaj z pokrojonymi drobno pieczarkami.
3. Posiekaj drobno to co zostało z kapusty po zdjęciu liści i dodaj do mięsa.
4. Garnek wyściel małymi i porwanymi liśćmi i układaj na nich ciasno gołąbki zawinięciem do dołu. Każdą warstwę gołąbków rozdziel liśćmi kapusty. Zalej gołąbki dwoma szklankami bulionu z kostki rosołowej. Duś pod przykryciem przez około 1 godzinę i 15 minut.
Sos: Pół słoiczka koncentratu wyłóż na patelnię, przypraw do smaku, zagęść mlekiem z mąką kukurydzianą.

Smacznego,
DukanForever
Print Friendly and PDF

czwartek, 1 lipca 2010

Chrupiące ciasteczka czekoladowe

Witam po krótkiej przerwie;) Wreszcie zaczęły się wakacje i teraz powinnam znaleźć wreszcie trochę więcej czasu na gotowanie i dzielenie się z Wami przepisami;)
Z ostatnich rewelacji - udało mi się upiec coś co CHRUPIE! ;) Nie brakowało Wam tego nigdy? Czegoś co nie jest miękkim mięsem albo płynnym jogurtem? Czegoś co można chrupnąć w wolnej chwili albo do kawy? Mi brakowało. I przez zupełny przypadek, kiedy pewnego dnia kajzerki nie wyszły mi tak jak powinny, przyszedł pomysł na chrupiące czekoladowe ciasteczka.



Składniki:
- 10 łyżek otrąb owsianych
- 2 płaskie łyżki jogurtu
- jedno jajko
- 3-4 łyżki kakao
- łyżeczka proszku do pieczenia
- słodzik
- 2 łyżki mąki kukurydzianej

Sposób przygotowania:(jest prawie taki sam jak w przypadku kajzerek)
1. 4 łyżki otrąb zmiel na puch, zalej jogurtem i odstaw do lodówki na 10 minut żeby nasiąkły.
2. Zmieszaj nasiąknięte otręby z resztą składników. Dodaj tyle słodziku żeby było dla Ciebie odpowiednio słodkie - ja dodałam 4 łyżeczki i dla mnie były za mało słodkie. Wszystkie składniki dokładnie wymieszaj. Powinna powstać zbita, ciastowata masa.
3. Na wyłożoną papierem do pieczenia blachę ułóż uformowane wcześniej placuszki i piecz w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez około 20 minut.



Najlepiej smakują od razu po upieczeniu - cieplutkie, chrupiące i czekoladowe.;) Oczywiście nie należy zjadać ich wszystkich na raz, jednego dnia ze względu na liczbę otrąb i mąki kukurydzianej.

Smacznego,
DukanForever
Print Friendly and PDF

poniedziałek, 21 czerwca 2010

Wiejski bigos na świeżym powietrzu;)

Czyli wspomnień kulinarnych ze wsi ciąg dalszy;) Nie ma to jak po długim spacerze, pracy w ogrodzie albo po prostu po nicnierobieniu na świeżym powietrzu (jak w moim przypadku tym razem) zjeść wielką michę soczystego bigosu z młodej kapusty. Trochę kapusty, porządna garść grzybów, mnóstwo serca i talentu kulinarnego mojej mamy i niczego więcej do szczęścia nie trzeba;)



Składniki:
- główka kapusty
- 5-7 łyżek kapusty kiszonej
- słoiczek przecieru pomidorowego
- jedna cebula
- porządna garść suszonych grzybów - najlepiej borowików i to własnoręcznie zbieranych;)
- 5 łyżek mrożonej włoszczyzny
- sól, pieprz, majeranek, czosnek, przyprawa grillowa, przyprawa warzywna, kilka listków laurowych i ziele angielskie
- słodzik

Sposób przygotowania:
1. Kapustę poszatkuj i wrzuć do garnka wypełnionego 2-3 centymetrami wody.
2. Do kapusty dodaj przecier, kapustę kiszoną, włoszczyznę, posiekaną cebulę, grzyby i przyprawy.
3. Duś do miękkości.
4. Przed zakończeniem gotowania ewentualnie dodaj trochę słodziku, usuń listki laurowe i ziele angielskie.




Smacznego,
DukanForever
Print Friendly and PDF

piątek, 11 czerwca 2010

Potrzeba matką wynalazków czyli jak wynaleziono jogurt owocowy

Czasem najpyszniejsze rzeczy zdarzają nam się kiedy wcale się tego nie spodziewamy. Tak też było ostatnim razem kiedy robiłyśmy sorbet herbaciany . Wiedzione potrzebą znalezienia nowych CHŁODZĄCYCH smaków i ciekawością wrzuciłyśmy trochę sorbetu do mielonego twarogu aksamitnego. Pierwsza łyżeczka dokładnie eksplodowała mi w ustach feerią smaków. Nie mogłam uwierzyć, że jem coś tak pysznego, orzeźwiającego i totalnie dozwolonego. Powstał z tego niesamowity jogurt trochę truskawkowy trochę jagodowy. A kryształki sorbetowe wyglądały i smakowały jak kawałki owoców;) Szczerze powiem, że nic mi wcześniej nigdy tak nie smakowało z dukanowych słodyczy;)
I to doświadczenie podsunęło mi pomysł zrobienia zwykłego, niesorbetowego jogurtu owocowego, takiego na co dzień, na śniadanie, kolację, przekąskę.



Składniki na porcję dla 1 osoby:
- 1 torebka herbaty Lipton CharMing
- łyżeczka kwasku cytrynowego
- słodzik
- 200 gram twarogu mielonego aksamitnego dr. Oetkera, albo innego mielonego o niskiej zawartości tłuszczu
- gorąca woda

Sposób przygotowania:
1. Zaparz herbatę w 1/5 kubka gorącej wody - potrzymaj torebkę długo aby powstała taka herbaciana esencja.
2. Do herbaty dodaj kwasek i słodzik. Poczekaj aż zupełnie wystygnie. Ja wstawiłam esencję jeszcze na pół godziny do lodówki, żeby jogurt był zimny i orzeźwiający.
3. Dolej do twarogu tyle herbaty żeby miał konsystencję jogurtu. Porządnie wymieszaj.



Pycha, pycha, pycha!! I świetnie smakuje z otrębami;)
Smacznego,
DukanForever
Print Friendly and PDF

czwartek, 10 czerwca 2010

Balsamiczne chrupki z wątróbki;)

Wątróbka od zawsze budziła sporo emocji i kontrowersji;). Ludzie dzielą się na tych, którzy kochają wątróbkę i na tych, którzy jej nienawidzą. Ja zaliczam się do tej pierwszej grupy. Jedynym miejscem, w którym jem wątróbkę jest mała "restauracja" mieszcząca się w starym barako-kościele w Szymbarku, w samym sercu garbatych Kaszub. Kiedy byłam tam w zeszły weekend padło hasło - jedziemy na obiad - a ja od razu wyobraziłam sobie wątróbkę z cebulką i nie mogłam uspokoić ślinianek. No ale niestety jakkolwiek dobra by nie była szymbarska wątróbka - jest smażona na tłuszczu i w związku z tym dla mnie niejadalna. Pomyślałam wtedy, że nic nie stoi na przeszkodzie, żeby zrobić sobie swoją pyszną, zdrową i beztłuszczową wątróbkę;)



Składniki (dla 2 osób)
- pół kilo wątróbek drobiowych
- jedna duża cebula
- 2 ząbki czosnku
- ocet balsamiczny - jakieś 30 mililitrów - ja użyłam balsamicznego żurawinowego z Ikei
- sól, pieprz, curry
- natka pietruszki

Sposób przygotowania:
1. Wątróbki umyj i oczyścić z tłuszczu i żyłek. Pokrój na kawałki wielkości pojedynczych kęsów.
2. Cebulkę posiekaj i podsmaż na patelni - ja po pewnym czasie zalałam ją trochę wodą żeby troszkę zmiękła
3. Dorzuć wątróbkę, sól, pieprz, curry i posiekany czosnek. Smaż aż wątróbka zmieni kolor (ja nie lubię wątróbki różowej w środku więc smażę trochę dłużej)
4. Zalej wątróbkę octem balsamicznym i poczekaj aż trochę odparuje.
5. Posyp świeżą pietruszką.



Wyszła pyszna i lekko kwaskowata;) Siostra jedząc ją powiedziała, że jestem naprawdę dobrym kucharzem;) Nie powiedziałam jej, że to nie moja zasługa - to zasługa wątróbki, która zawsze smakuje wyśmienicie!;)

Smacznego,
DukanForever


P.S. Tak a propos stołowania się poza domem - czasem człowiek znajdzie się w takiej sytuacji, że nigdzie dookoła ani grama proteinowego jedzenia a zjeść coś trzeba żeby nie umrzeć z głodu. I wtedy kupuje się najmniejsze zło - ja wybrałam kurczaka z grilla i zobaczcie co dostałam..do tej pory nie mogę powstrzymać śmiechu;) Smakował tak ohydnie jak wyglądał. Zdjęcie zamieszczam ku przestrodze - obliczajcie sobie dokładnie ilość dukanowego jedzenia jaką zjecie i bierzcie tyle, żeby Wam starczyło a nawet więcej. Lepiej posiedzieć dłużej w kuchni niż być skazanym na takie paskudztwa!;)

Print Friendly and PDF

Sorbet herbaciany czyli walkę z upałem czas zacząć;)

Ależ gorąco..mówię Wam..totalna masakra. Nic tylko wleźć do wanny z chłodną wodą i przeczekać ten upał. No ale niestety tak się nie da. Szczególnie w sesji gdzie trzeba bez przerwy pobudzać i ciało i umysł i być non stop prężnym zwartym i gotowym do akcji;) W związku z tym trzeba szukać innych sposobów na przetrwanie. Według mnie nic lepiej nie nadaje się do ochłody niż sorbet. Lodów takich lodowych za bardzo nie lubię. Są dla mnie za słodkie i trochę mnie przymulają. Poza tym, wolę ich nie jeść żeby nie psuć sobie wspomnień z dzieciństwa, kiedy malinowy lód na patyku, kupiony w drewnianej budzie nad morzem wydawał się najwspanialszą rzeczą na świecie. Co innego sorbet. Lekko kwaskowaty, mocno orzeźwiający, o nienarzucającej się konsystencji. Sorbety robi się z owoców - my dukanowicze niestety nie mamy takiej opcji - ale mamy za to nieskończony wybór herbat owocowych i nie tylko.



Składniki:
- 3 saszetki herbaty do wyboru do koloru (ja użyłam Lipton infusion CharMing - dla mnie idealna - daje piękny kolor i ma intensywny owocowy smak)
- 600 mililitrów gorącej wody
- 2 łyżeczki kwasku cytrynowego
- słodzik do smaku

Sposób przygotowania:
1. Zagotuj wodę i zaparz porządnie herbatki. Dodaj kwasku cytrynowego i słodzika.
2. Poczekaj aż herbata ostygnie i przelej ją do metalowej miski włóż do zamrażarki.
3. Kiedy już zacznie trochę zamarzać mieszaj sorbet co pewien czas żeby nie zamarzł na kamień;)



Najlepiej zrobić taką ilość sorbetu, którą można zjeść od razu - zostawianie go w zamrażarce na dłuższy czas nie jest dobrym pomysłem - zamarza i trzeba go znów lekko roztapiać i kruszyć;)
Nie dajmy się upałowi!!
Smacznego,
DukanForever
Print Friendly and PDF

środa, 2 czerwca 2010

Wsi spokojna, wsi wesoła czyli pieczony indyk i świeże bułeczki..

Jedziemy na wieś!! W związku z tym przygotowałam wałówkę;) Wyruszamy za jakieś 20 minut więc podam tylko przepisy i jadę rozkoszować się ciszą, spokojem i naturą.




Kajzerki według przepisu krążącego po forach i innym Internecie:

Składniki:
- 9 łyżek otrąb owsianych
- 2,5 łyżki jogurtu naturalnego
- 2 łyżki skrobii kukurydzianej
- 2 jajka
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- sól
- zioła

Sposób przygotowania:
1. Cztery łyżki otrąb zalej jogurtem i odstaw do lodówki na 10 minut, żeby nasiąkły.
2. 5 łyżek otrąb zmiel na puch.
3. Wymieszaj otręby z jogurtem, puch otrębowy, proszek do pieczenia, skrobię, jajka i sól.
4. Ciasto wyłóż na blachę, na papier do pieczenia w postaci placuszków pożądanej wielkości i posyp ziołami (prowansalskimi, oregano, słodką papryką - do wyboru)
5. Piecz w piekarniku rozgrzanym do 170 stopni przez około 20-25 minut.


Indyk później bo kierowca już siedzi i trąbi;) Udanego weekendu!;)
Smacznego,
DukanForever


Obiecany przepis na pieczonego indyka
Składniki:
- filet z indyka
- 3 łyżeczki musztardy
- odrobina sosu sojowego
- łyżeczka czerwonej słodkiej papryki
- pół łyżeczki czosnku
- sól

Sposób przygotowania:
1. Indyka ponakłuwaj widelcem i zamocz w osolonej wodzie na około godzinę.
2. Przygotuj maceratę - zmieszaj musztardę, sos sojowy, paprykę i czosnek.
3. Wyciągnij indyka z wody, osusz go papierowym ręcznikiem i posmaruj maceratą ze wszystkich stron.
4. Owiń indyka folią aluminiową i piecz w temperaturze około 180 stopni. Czas pieczenia zależy od wagi filetu. Ja lubię porządnie dopieczone mięso więc piekę około godziny na każdy kilogram mięsa.
Print Friendly and PDF

poniedziałek, 31 maja 2010

Spaghetti

Weekend upłynął mi na ostrym kuciu. Od rana do wieczora bez żadnej przerwy. Tak nawiasem mówiąc sesja idealnie wspomaga odchudzanie - jeśli macie problemy ze schudnięciem to polecam zapisanie się na studia;) To, że się uczyłam nie znaczy, że nie jadłam żadnych pysznych rzeczy. Dzięki mojej siostrze jadłam - i to jakie!
Na Dukanie oprócz czekolady najbardziej brakowało mi, jak dotąd, makaronu..Odkąd przeszłam na dietę dosłownie chodziła za mną krok w krok ogromna micha spaghetti;) Myślałam "makaron" i automatycznie czułam ściskanie w żołądku i w mózgu;) Siostra postanowiła ulżyć moim cierpieniom i oto co mi zaserwowała:



Składniki:
- niezastąpione naleśniki
- pół kilo mielonego mięsa drobiowego
- jedna duża cebula
- koncentrat pomidorowy
- zioła, przyprawy
- kostka bulionowa

Sposób przygotowania:
1. Usmaż naleśniki.
2. Cebulę pokrój w kostkę i podsmaż na patelni. Dorzuć mięso mielone i smaż przez 3-4 minuty.
3. Zalej mięso rozpuszczoną kostką bulionową i dodaj koncentrat pomidorowy, przyprawy i zioła. Duś około 15 minut.
4. W tym czasie pokrój naleśniki na cienkie paseczki.



Pycha. Danie jest na tyle podobne do spaghetti, że nawet podświadomie próbowałam wciągnąć jeden "makaronik";) Niestety nie udało się ale po zjedzeniu go moja obsesja makaronowa znacznie zmalała;)
Smacznego,
DukanForever
Print Friendly and PDF

piątek, 28 maja 2010

Brokułowy krem z łososiem

Po dzisiejszym egzaminie i przeładowaniu wiedzą miałam ochotę zjeść coś lekkiego i niezobowiązującego. Uwielbiam brokuły, kocham łososia a konsystencja zupy-kremu jest przecudowna. Spróbujcie sami;)



Składniki:
- kilogram brokułów
- 50 gram wędzonego łososia
- kostka bulionowa warzywna
- przyprawy

Sposób przygotowania:
1. Brokuły ugotować w osolonej wodzie z dodatkiem kostki bulionowej.
2. Po ugotowaniu odlej mniej więcej połowę wody tak żeby zupa nie wyszła zbyt wodnista.
3. Zmiksuj brokuły.
4. Pokrój łososia w kawałki i dodaj do kremu.
5. Dodaj przyprawy - ja sypałam dużo pieprzu;)



Do pomaczania w kremie upiekłam również kajzerki widoczne w tle na zdjęciu;) Przepis na nie podam już niebawem.
Przygotowanie takiego kremu trwa co najwyżej 20 minut, danie jest lekkie i bardzo sycące. Serdecznie polecam;)
Smacznego,
DukanForever
Print Friendly and PDF

czwartek, 27 maja 2010

Grahamki z parówkami

Nie mogłam wczoraj zasnąć. Nie dość, że trwa sesja co równa się dużej ilości stresu i jeszcze większej ilości red bulli, to w dodatku mieszkający nad moją sypialnią Tupters urządzał sobie chyba bieg z przeszkodami bo tupał niemiłosiernie. Nie ma jednak tego złego co by na dobre nie wyszło. Leżąc w ciemności przemyśliwałam sobie to co zobaczyłam wcześniej na dukanowych blogach. Zainspirowana przepisem na chleb na patyku, który znalazłam na blogu Smaczliwkowo postanowiłam zrobić grahamki z parówkami. Bo skoro można wepchnąć w chleb patyk, to dlaczego nie parówkę?;)



Składniki:
- 6 średnich parówek drobiowych (jeśli są dłuższe to mniej)
- 20 dkg otrębów owsianych i pszennych
- 5 dkg mąki kukurydzianej - jakieś 4 łyżki
- 200 ml mleka
- 6 łyżek wody
- zioła - pieprz, sól, rozmaryn, majeranek, czerwona papryka
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia

Sposób przygotowania:
1. Wszystkie składniki wymieszaj.
2. Ciasto odstaw na pół godziny do lodówki.
3. Oklej parówki ciastem.
4. Wyłóż blachę papierem do pieczenia.
5. Piecz w temperaturze około 170 stopni przez 25-30 minut.



Wyszło pycha! Można to jeść na ciepło i na zimno. Można zabrać w podróż, na piknik albo do pracy. Tylko, że dziennie można zjeść chyba tylko jedną taką bułeczkę bo parówki są produktem tolerowanym (2 dziennie o zawartości tłuszczu maksymalnie do 10 % a najlepiej, żeby było go 4-5 %) a ilość otrębów też jest niemała;)
Smacznego,
DukanForever
Print Friendly and PDF

środa, 26 maja 2010

Mój tort urodzinowy

Maj, przynajmniej w mojej rodzinie, obfituje we wszelkiej maści uroczystości. Niezliczone imieniny, urodziny, komunie a także przypadający dzisiaj Dzień Matki (wszystkiego najlepszego Mamo;)) sprzyjają deserowym eksperymentom kulinarnym. Ten piękny, protalowy i przede wszystkim przepyszny tort zaserwowała mi na urodziny moja kochana i zdolna siostra;) Jeszcze raz dziękuję - był naprawdę wspaniałym uwieńczeniem urodzinowego dnia;)




I. Krem czekoladowy

Składniki (na JEDNĄ porcję - u mnie potrójna ilość składników):
- łyżeczka żelatyny
- 0,25 l chudego mleka
- 2 żółtka
- 1 łyżka stołowa słodziku w proszku
- 1 łyżka stołowa skrobi kukurydzianej
- kilka kropel aromatu śmietankowego
- kakao

Sposób przygotowania:
1. Żelatynę rozpuść w gorącej wodzie.
2. Zagotuj mleko.
3. W misce wymieszaj żółtka, słodzik, skrobię kukurydzianą i aromat.
4. Mleko zdejmij z ognia i dodaj żelatynę. Dokładnie wymieszaj. Delikatnie wlewaj mleko do masy z żółtek mieszając drewnianą łyżką.
5. Przelej całość do rondelka i podlewaj aż zgęstnieje.
6. Ostudź a następnie wstaw do lodówki na 2 godziny.

II. Biszkopt

Składniki (na JEDEN biszkopt - w moim torcie są 3 biszkopty)
- 3 jajka
- 3 łyżki otrąb owsianych
- 1 łyżka stołowa chudego mleka w proszku
- 300 gram beztłuszczowego serka
- 1 łyżka stołowa skrobi kukurydzianej
- 5 g proszku do pieczenia
- kilka kropel aromatu waniliowego
- 2 łyżki stołowe słodziku w proszku
- odrobina odtłuszczonego kakao

Sposób przygotowania:
1. Białka oddziel od żółtek. Żółtka połącz z otrębami, mlekiem, serkiem, skrobią kukurydzianą, proszkiem do pieczenia, aromatem i słodzikiem. Energicznie wymieszaj trzepaczką.
2. Dodaj białka ubite na pianę.
3. Wyłóż średnią tortownicę papierem do pieczenia i wlej masę.
4. Piecz aż biszkopt uzyska złocisty kolor.



III. "Bita śmietana"

Składniki:
- Całe wiaderko mielonego twarogu aksamitnego dr. Oetkera
- 3 łyżeczki żelatyny
- słodzik do smaku
- kilka kropel aromatu śmietankowego

Sposób przygotowania:
1. Żelatynę rozpuść w niewielkiej ilości gorącej wody. Poczekaj aż trochę ostygnie.
2. Do twarogu dodaj słodzik i aromat i zmiksuj go aby stał się jeszcze bardziej kremowy i puszysty.
3. Cały czas miksując dodaj powoli rozpuszczoną żelatynę.
4. Smaruj!;)

IV. Galaretka

Składniki:
- pół litra wrzątku
- 4 łyżeczki żelatyny
- 3 torebki herbaty Lipton CharMing
- 1,5 łyżeczki kwasku cytrynowego
- słodzik

Sposób przygotowania:
1. Herbatę zaparz we wrzątku aż będzie mocno aromatyczna i czerwona.
2. Dodaj słodzik, kwasek i żelatynę.
3. Odstaw do ostygnięcia.



Jak już pewnie zauważyliście tort jest bazowany na roladkach z kremem Grand Mariner z książki dr. Dukana;)
Smacznego,
DukanForever
Print Friendly and PDF

poniedziałek, 24 maja 2010

Lekki deser śmietankowo-czekoladowy

Z okazji mojego pierwszego komentarza i pierwszego obserwatora zapraszam wszystkich na pyszny lekki i orzeźwiający deser!
Cieszę się jak głupia, że jednak ktoś mnie czyta dlatego myślę, że warto uczcić to czymś słodkim.



Składniki (na 2 pucharki)

- 250 gram jogurtu naturalnego
- 3 łyżki stołowe serka homogenizowanego albo twarogu mielonego aksamitnego
- 2,5 łyżeczki żelatyny
- 4 łyżki słodziku
- 2 łyżki kakao
- 1/4 szklanki gorącej wody

Sposób przygotowania:

1. Do gorącej wody dodaj żelatynę i porządnie wymieszaj. Odstaw aby trochę ostygła.
2. Jogurt, serek i słodzik miksuj przez około 2 minuty aż masa stanie się kremowa i lekko puszysta.
3. Do powstałej masy dodaj żelatynę i dobrze wymieszaj.
4. Wlej rozlej do naczyń białą masę i odstaw do lodówki na 10 minut żeby lekko stężała.
5. Do pozostałej części dodaj kakao i dobrze wymieszaj. Wylej kakaową masę na białą.



Bierzcie, jedzcie i cieszcie się ze mną;) Mam nadzieję, że takich powodów do świętowania będzie coraz więcej
Smacznego,
DukanForever
Print Friendly and PDF

Naleśnikowe tortillki z kurczakiem

Chociaż naleśniki same w sobie są pyszne to nie byłabym sobą gdybym pozostawiła je w formie nieprzetworzonej;) W związku z tym i w związku z dzisiejszą specjalną imieninową okazją dodałam trochę kurczaka, jogurtu i keczupu i wyszły mi całkiem przyzwoite proteinowe tortille;)



Składniki:
- naleśniki
- 2 piersi kurczaka
- 4 łyżki jogurtu greckiego light
- łyżeczka musztardy
- po 1 łyżeczce keczupu na naleśnik
- oregano
- 1 spory ząbek czosnku

Sposób przygotowania:

1. Przygotuj naleśniki.
2. Kurczaka pokrój w stosunkowo drobną kostkę, przypraw i usmaż na patelni.
3. Przygotuj dip czosnkowy - jogurt wymieszaj z musztardą i wyciśniętym czosnkiem, posól i popieprz do smaku.
4. Naleśniki posmaruj keczupem, posyp oregano i połóż porcję usmażonego kurczaka. Zwiń w rulon i podawaj;)



Danie jest dosyć proste i szybkie - robi się je góra pół godziny a jest naprawdę wspaniałym urozmaiceniem diety, szczególnie w fazie czystych protein.

Smacznego,
DukanForever


Print Friendly and PDF

Naleśniki

Czasem kiedy mam ciężki dzień i nachodzi mnie ochota by rzucić to wszystko w cholerę i zjeść wielgachny kopiec makaronu z masłem życie ratują mi naleśniki. Te pyszne, lekkie i puszyste krążki potrafią zaspokoić niemal wszystkie moje kulinarne zachcianki. Można je zjeść na słodko z serkiem homogenizowanym i galaretką, z powodzeniem zastępują też (przy odrobinie wyobraźni) ciasto na lasagne, makaron, placki tortillowe i wiele wiele innych. Cudo!;)


Składniki (na 4 średniej wielkości naleśniki):
- 2 jajka
- 1/4 szklanki mleka
- 2 łyżki mąki kukurydzianej
- 2 łyżki twarożku mielonego
- sól albo słodzik

Sposób przygotowania:
1. Wszystkie składniki dokładnie wymieszaj tak aby nie było grudek.
2. Wylewaj porcje ciasta na rozgrzaną patelnię. Smaż na małym ogniu i przewracaj dopiero gdy zetną się od góry.



Smacznego,
DukanForever
Print Friendly and PDF

niedziela, 23 maja 2010

Potrawka z kurczaka dla zabieganych

Lubię jeść smaczne rzeczy ale, jak to w życiu bywa, nie zawsze mam czas na to by siedzieć w kuchni i wypróbowywać wymyślne przepisy. Dlatego często robię danie, które w 90% przyrządza się samo;) Kiedy jestem zmęczona i nie mam ochoty eksperymentować albo kiedy nie mam czasu, w przerwie między jednym wykładem a drugim, robię tę błyskawiczną potrawkę z kurczaka.



Składniki:

- 2 piersi kurczaka
- mieszanka mrożonych warzyw D'aucy - Azja
- kostka bulionowa
- łyka mąki kukurydzianej
- 1/4 szklanki mleka

Sposób przygotowania:

1. Piersi pokrój w kostkę. Przypraw i podsmaż na patelni.
2. Na podsmażone piersi wysyp mrożone warzywa i wydłub z nich niedozwoloną zieloną fasolę;)
3. Kiedy warzywa już się trochę rozmrożą zalej je kubkiem gorącej wody z rozpuszczoną kostką bulionową. Dopraw do smaku. Duś pod przykryciem około 20 minut.
4. Na 5 minut przed podaniem mąkę wybełtaj w zimnym mleku i dodaj do potrawki. Dokładnie wymieszaj i duś jeszcze przez chwilę, żeby sos zgęstniał.

Gotowe. I do tego smaczne i baaardzo sycące;)

Smacznego,

DukanForever
Print Friendly and PDF

piątek, 21 maja 2010

Szwedzki bufet


Pogoda za oknem w końcu przepiękna. Zawsze zadziwia mnie to jak kawałek błękitnego nieba i słońce potrafią optymistycznie nastawić do życia. Aż się chce urządzić imprezę! ;) a jako, że dokładnie dziś ja i Dukan obchodzimy swoją rocznicę (3 miesiące bycia razem) to jest co świętować! Przedstawiam Wam kilka imprezowych pomysłów, którymi zajadać się będą nawet niedukanowi goście.





I. Ogórek z łososiem - inspirowany przepisem dr. Dukana

Składniki:

- długie ogórki - ilość w zależności od liczby zaproszonych gości - ja zrobiłam z 3 średnich i starczyło na przekąskę dla 8 osób
- 6 łyżek białego odtłuszczonego twarogu mielonego
- 50 gram beztłuszczowego twarogu
- 2 plasterki wędzonego łososia
- przyprawy - sól, pieprz, czosnek
- świeży koperek

Sposób przygotowania:

1. Obierz ogórki i zachowaj skórki. Zanurz je we wrzątku na 3 minuty aby stały się bardziej elastyczne. Odsącz i odstaw.
2. Ogórek pokrój na 4 jednakowe kawałki. Każdy kawałek dokładnie wydrąż, pozostawiając mniej więcej centymetrowej grubości dno.
3. Twaróg mielony wymieszaj z twarogiem niemielonym, dodaj przyprawy, posiekany koperek. Powstałą masą napełnij ogórkowe tubki. Całość udekoruj łososiem.
4. Skórki ogórka pokrój wzdłuż na cienkie niteczki i obwiąż nimi tubki jak wstążeczkami.
5. Odstaw do lodówki aż do momentu podania.




Na stole pojawiły się również:

II. Joankowa sałatka z tuńczyka

Skadniki:
- 2 puszki tuńczyka w sosie własnym
- 2 opakowania serka grani
- 2 jajka
- 3 ogórki kiszone

Sposób przygotowania:

1. dokładnie odsącz.
2. Pokrój w kostkę ogórki i jajka.
3. Wszystkie składniki dokładnie wymieszaj i dopraw do smaku.

III. Galaretki z kurczaka

Składniki:

- pół kurczaka
- żelatyna - 6 łyżeczek
- kostka bulionowa drobiowa
- przyprawy - sól, ziele angielskie, liść laurowy

Sposób przygotowania:

1. Zagotuj duży garnek wody z dodatkiem kostki bulionowej, soli, liścia laurowego i ziela angielskiego.
2. Kurczaka dokładnie umyj i włóż do gotującej się wody. Gotuj przez 1,5 godziny. Wyjmij i poczekaj aż ostygnie.
3. Kurczaka pokrój w małą kosteczkę odrzucając tłuste i brzydkie kawałki. Przełóż pokrojone mięso do foremek na babeczki.
4. Z pozostałego ciepłego wywaru odmierz pół litra (można go przecedzić przez ręcznik kuchenny w celu usunięcia nadmiaru tłuszczu). Dodaj do odmierzonego wywaru żelatynę i wymieszaj dokładnie.
5. Zalej foremki wywarem i odstaw do lodówki do stężenia.

IV. Jajka z kawiorem i odrobiną majonezu light
V. Kawałki pieczonego kurczaka




Poza powyższymi udział wzięli:

VI. Pieczony udziec indyka pokrojony w plastry
VII. Pieczone skrzydełka kurczaka - dla gości niedukanowych
VIII. Pieczarki marynowane
IX. Ogórki małosolne

X. Kabanosy drobiowe (produkt tolerowany)
XI. Żurawina z chrzanem do mięs - produkt absolutnie NIEDOZWOLONY dla dukanowców.

Udanej zabawy!;)

DukanForever
Print Friendly and PDF

czwartek, 20 maja 2010

Pizza juwenalijna

Trwają juwenalia. A co robią studenci podczas juwenaliów? Jedzą pizzę i piją piwo! Ja, jako dukanowa studentka, stwierdziłam, że nie odpuszczę sobie tej przyjemności;) Piwo sobie oczywiście darowałam, ale pizzę zjeść MUSIAŁAM. Poszperałam trochę w Internecie, pokombinowałam i oto co mi wyszło:


Składniki na ciasto:

- skrobia kukurydziana - 1 łyżka (można dosypać troszeczkę więcej dla uzyskania idealnej konsystencji ciasta)
- drożdże - 1 łyżeczka w kostce
- otręby owsiane - 2 łyżki
- otręby pszenne - 1 łyżka
- odrobina ciepłego mleka albo wody + 1 pastylka słodziku
- 1 jajko
- koncentrat pomidorowy
- oregano, bazylia

Sposób przygotowania:

1. Drożdże rozpuść w odrobinie ciepłego (nie może być zbyt gorące!) mleka/wody z dodatkiem słodziku i odstaw w ciepłe miejsce aż na powierzchni utworzą się pęcherzyki.
2. Skrobię, otręby i jajko wymieszaj w misce i dodaj rozpuszczone drożdże.
3. Odstaw ciasto w ciepłe miejsce pod przykryciem żeby wyrosło (na około 15-20 minut). Powinno troszeczkę się podnieść.
4. Rozgnieć ciasto na blasze (najlepiej wyłożyć ją papierem) albo w naczyniu żaroodpornym, posmaruj koncentratem i posyp bazylią i oregano.
5. Ułóż na cieście dowolne dodatki (ja ułożyłam pomidory, pieczarki, paprykę i usmażoną wcześniej 1 pierś kurczaka pokrojoną w kostkę. Na fazie samych protein można ograniczyć się do cebuli i mięsa albo tuńczyka czy krewetek - co kto lubi)
6. Piecz w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez 10-15 minut.

Wychodzi z tego taka średnia, około 30centymetrowa pizza. Pycha;)
Życzę smacznego;)

DukanForever

Print Friendly and PDF

Pralinkowe gwiazdki;)

Przyznam szczerze, że przechodząc na dietę najbardziej bałam się tego, że nie będę mogła zjeść czegoś czekoladowego na poprawę humoru, w długie deszczowe wieczory. Jako że wiosna nas w tym roku nie rozpieszcza a wieczory są bardzo długie i bardzo deszczowe postanowiłam, że muszę znaleźć przepis na coś co najbardziej będzie przypominało upragnioną CZEKOLADĘ;) I oto są..Pyszne, kremowe, lekko krówkowo-ciągutkowe pralinki;)



Składniki:
- kakao - 1 łyżka
- jedno żółtko
- 2 łyżki mleka
- 7 łyżek odtłuszczonego mleka w proszku
- 3 łyżki słodzika
- kilka kropel olejku waniliowego

Sposób przygotowania:
1. Wszystkie składniki dokładnie wymieszaj w misce. Dodaj tyle mleka żeby masa się dobrze mieszała.
2. Przełóż masę do dowolnych foremek - najlepiej tych do lodu.
3. Odstaw do lodówki żeby masa stężała.




Ot i cała filozofia;) Łatwe, szybkie i baaardzo przyjemne.
Pozdrawiam;)
DukanForever
Print Friendly and PDF

Witam serdecznie;)

Witam;)

Zainspirowana kilkoma blogami o podobnej treści postanowiłam dodać w tej materii coś od siebie.
Dietę stosuję już od 3 miesięcy i ponieważ nie lubię jeść monotonnie to cały czas wypróbowuję nowe przepisy. Niektóre odtwarzam, niektóre wymyślam sama a niektóre zapożyczam od członków mojej rodziny. Przez te 3 miesiące uzbierało się ich już całkiem sporo więc stwierdziłam, że założenie bloga będzie dobrym pomysłem - po pierwsze po to, żeby się tymi przepisami podzielić a po drugie - żeby je sobie jakoś uporządkować i mieć je pod ręką w każdej chwili.
Wszystkie przepisy, które tutaj znajdziecie będą wypróbowane, smaczne i w 100 procentach legalne;)
Dla ułatwienia podzieliłam stronę na działy:
- Proteiny
- Proteiny + Warzywa
- Desery

W każdym z nich znajdziecie przepisy na tę fazę diety, na której akurat jesteście.
Pozdrawiam i życzę wytrwałości;)

P.S. Dajcie znać czy Wam smakowało;)

DukanForever
Print Friendly and PDF