skip to main |
skip to sidebar
Czyli wspomnień kulinarnych ze wsi ciąg dalszy;) Nie ma to jak po długim spacerze, pracy w ogrodzie albo po prostu po nicnierobieniu na świeżym powietrzu (jak w moim przypadku tym razem) zjeść wielką michę soczystego bigosu z młodej kapusty. Trochę kapusty, porządna garść grzybów, mnóstwo serca i talentu kulinarnego mojej mamy i niczego więcej do szczęścia nie trzeba;)

Składniki:
- główka kapusty
- 5-7 łyżek kapusty kiszonej
- słoiczek przecieru pomidorowego
- jedna cebula
- porządna garść suszonych grzybów - najlepiej borowików i to własnoręcznie zbieranych;)
- 5 łyżek mrożonej włoszczyzny
- sól, pieprz, majeranek, czosnek, przyprawa grillowa, przyprawa warzywna, kilka listków laurowych i ziele angielskie
- słodzik
Sposób przygotowania:
1. Kapustę poszatkuj i wrzuć do garnka wypełnionego 2-3 centymetrami wody.
2. Do kapusty dodaj przecier, kapustę kiszoną, włoszczyznę, posiekaną cebulę, grzyby i przyprawy.
3. Duś do miękkości.
4. Przed zakończeniem gotowania ewentualnie dodaj trochę słodziku, usuń listki laurowe i ziele angielskie.

Smacznego,
DukanForever
Czasem najpyszniejsze rzeczy zdarzają nam się kiedy wcale się tego nie spodziewamy. Tak też było ostatnim razem kiedy robiłyśmy sorbet herbaciany . Wiedzione potrzebą znalezienia nowych CHŁODZĄCYCH smaków i ciekawością wrzuciłyśmy trochę sorbetu do mielonego twarogu aksamitnego. Pierwsza łyżeczka dokładnie eksplodowała mi w ustach feerią smaków. Nie mogłam uwierzyć, że jem coś tak pysznego, orzeźwiającego i totalnie dozwolonego. Powstał z tego niesamowity jogurt trochę truskawkowy trochę jagodowy. A kryształki sorbetowe wyglądały i smakowały jak kawałki owoców;) Szczerze powiem, że nic mi wcześniej nigdy tak nie smakowało z dukanowych słodyczy;)
I to doświadczenie podsunęło mi pomysł zrobienia zwykłego, niesorbetowego jogurtu owocowego, takiego na co dzień, na śniadanie, kolację, przekąskę.

Składniki na porcję dla 1 osoby:
- 1 torebka herbaty Lipton CharMing
- łyżeczka kwasku cytrynowego
- słodzik
- 200 gram twarogu mielonego aksamitnego dr. Oetkera, albo innego mielonego o niskiej zawartości tłuszczu
- gorąca woda
Sposób przygotowania:
1. Zaparz herbatę w 1/5 kubka gorącej wody - potrzymaj torebkę długo aby powstała taka herbaciana esencja.
2. Do herbaty dodaj kwasek i słodzik. Poczekaj aż zupełnie wystygnie. Ja wstawiłam esencję jeszcze na pół godziny do lodówki, żeby jogurt był zimny i orzeźwiający.
3. Dolej do twarogu tyle herbaty żeby miał konsystencję jogurtu. Porządnie wymieszaj.

Pycha, pycha, pycha!! I świetnie smakuje z otrębami;)
Smacznego,
DukanForever
Wątróbka od zawsze budziła sporo emocji i kontrowersji;). Ludzie dzielą się na tych, którzy kochają wątróbkę i na tych, którzy jej nienawidzą. Ja zaliczam się do tej pierwszej grupy. Jedynym miejscem, w którym jem wątróbkę jest mała "restauracja" mieszcząca się w starym barako-kościele w Szymbarku, w samym sercu garbatych Kaszub. Kiedy byłam tam w zeszły weekend padło hasło - jedziemy na obiad - a ja od razu wyobraziłam sobie wątróbkę z cebulką i nie mogłam uspokoić ślinianek. No ale niestety jakkolwiek dobra by nie była szymbarska wątróbka - jest smażona na tłuszczu i w związku z tym dla mnie niejadalna. Pomyślałam wtedy, że nic nie stoi na przeszkodzie, żeby zrobić sobie swoją pyszną, zdrową i beztłuszczową wątróbkę;)

Składniki (dla 2 osób)
- pół kilo wątróbek drobiowych
- jedna duża cebula
- 2 ząbki czosnku
- ocet balsamiczny - jakieś 30 mililitrów - ja użyłam balsamicznego żurawinowego z Ikei
- sól, pieprz, curry
- natka pietruszki
Sposób przygotowania:
1. Wątróbki umyj i oczyścić z tłuszczu i żyłek. Pokrój na kawałki wielkości pojedynczych kęsów.
2. Cebulkę posiekaj i podsmaż na patelni - ja po pewnym czasie zalałam ją trochę wodą żeby troszkę zmiękła
3. Dorzuć wątróbkę, sól, pieprz, curry i posiekany czosnek. Smaż aż wątróbka zmieni kolor (ja nie lubię wątróbki różowej w środku więc smażę trochę dłużej)
4. Zalej wątróbkę octem balsamicznym i poczekaj aż trochę odparuje.
5. Posyp świeżą pietruszką.

Wyszła pyszna i lekko kwaskowata;) Siostra jedząc ją powiedziała, że jestem naprawdę dobrym kucharzem;) Nie powiedziałam jej, że to nie moja zasługa - to zasługa wątróbki, która zawsze smakuje wyśmienicie!;)
Smacznego,
DukanForever
P.S. Tak a propos stołowania się poza domem - czasem człowiek znajdzie się w takiej sytuacji, że nigdzie dookoła ani grama proteinowego jedzenia a zjeść coś trzeba żeby nie umrzeć z głodu. I wtedy kupuje się najmniejsze zło - ja wybrałam kurczaka z grilla i zobaczcie co dostałam..do tej pory nie mogę powstrzymać śmiechu;) Smakował tak ohydnie jak wyglądał. Zdjęcie zamieszczam ku przestrodze - obliczajcie sobie dokładnie ilość dukanowego jedzenia jaką zjecie i bierzcie tyle, żeby Wam starczyło a nawet więcej. Lepiej posiedzieć dłużej w kuchni niż być skazanym na takie paskudztwa!;)
Jedziemy na wieś!! W związku z tym przygotowałam wałówkę;) Wyruszamy za jakieś 20 minut więc podam tylko przepisy i jadę rozkoszować się ciszą, spokojem i naturą.

Kajzerki według przepisu krążącego po forach i innym Internecie:
Składniki:
- 9 łyżek otrąb owsianych
- 2,5 łyżki jogurtu naturalnego
- 2 łyżki skrobii kukurydzianej
- 2 jajka
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- sól
- zioła
Sposób przygotowania:
1. Cztery łyżki otrąb zalej jogurtem i odstaw do lodówki na 10 minut, żeby nasiąkły.
2. 5 łyżek otrąb zmiel na puch.
3. Wymieszaj otręby z jogurtem, puch otrębowy, proszek do pieczenia, skrobię, jajka i sól.
4. Ciasto wyłóż na blachę, na papier do pieczenia w postaci placuszków pożądanej wielkości i posyp ziołami (prowansalskimi, oregano, słodką papryką - do wyboru)
5. Piecz w piekarniku rozgrzanym do 170 stopni przez około 20-25 minut.

Indyk później bo kierowca już siedzi i trąbi;) Udanego weekendu!;)
Smacznego,
DukanForeverObiecany przepis na pieczonego indyka
Składniki:
- filet z indyka
- 3 łyżeczki musztardy
- odrobina sosu sojowego
- łyżeczka czerwonej słodkiej papryki
- pół łyżeczki czosnku
- sól
Sposób przygotowania:
1. Indyka ponakłuwaj widelcem i zamocz w osolonej wodzie na około godzinę.
2. Przygotuj maceratę - zmieszaj musztardę, sos sojowy, paprykę i czosnek.
3. Wyciągnij indyka z wody, osusz go papierowym ręcznikiem i posmaruj maceratą ze wszystkich stron.
4. Owiń indyka folią aluminiową i piecz w temperaturze około 180 stopni. Czas pieczenia zależy od wagi filetu. Ja lubię porządnie dopieczone mięso więc piekę około godziny na każdy kilogram mięsa.